sobota, maja 30, 2015


Burzowa aura nas nie opuszcza.
W miniony wtorek myślę że wszyscy byliśmy w strachu iż mecze sie nie odbędą z powodu burzy, która bardzo intensywnie przeszła nad Chorzowem. Myślę, że idealnie pasuje do tej sytuacji stwierdzenie, iż po deszczu zawsze przychodzi słońce tak i nam słońce zaświeciło i rozegraliśmy jak że emocjonującą kolejkę spotkań. Zapraszam do zapoznania się z krótkim opisem poszczególnych spotkań.

Gryzonie-Wyspa
Mecz wysoko rozstawionej drużyny Wyspy z młodszymi wiekowo Gryzoniami przysporzył nam niesamowitych emocji. Te dwa zespoły grały zaraz po ulewie wiec nawierzchnia naszego boiska często płatała im figle. Mecz zakończył się wygraną zespołu Wyspy, który pnie sie w ligowej klasyfikacji coraz wyżej. Słowa pochwały oczywiście należą sie obu ekipą. Mi jednak bardzo podobała sie gra Gryzoni, u których widać postępy z meczu na mecz. Prószę sie nie sugerować wynikami myślę że ten zespół w kolejnej edycji Ligi będzie bardzo groźny.

Blue Fanatic Squad-Chorzowskie Diabły
Spotkanie obu ekip to prawdziwy dreszczowiec. Zarówno jednej jak i drugiej drużynie zależało na 3 punktach. Z tego powodu w tym spotkaniu mieliśmy do czynienia z walką od samego początku do samego końca. Wiele składnych akcji, gra kombinacyjna oraz dobra skuteczność, to coś co w tym sezonie cechuje ekipę Chorzowskich Diabłów. Lecz przeciwko mistrzowi z ubiegłego sezonu, nie było łatwo. Zespół Blue Fanatic tak jak pisałem wcześniej słynie z gry do przodu i ciągłego ataku.  Było to widoczne i w tym spotkaniu. Mecz zakończył sie wygraną Diabłów. Gratulujemy dobrego meczu obu ekipom!

Chatka na Głównej-Czerwone Piotrusie
Mecz nie odbył się drużyna  z Chatki dała walkowera.

Pogromcy z Ratuszowej-Maja Fans
Odmłodzony zespół Maja Fans podejmował rozpędzonych Pogromców, którzy łaknęli zwycięstwa w tym spotkaniu. W poczynaniach drużyny z Chatki widać było dużą chęć i radość w grze. Mimo porażki Maja Fans myślę, że jak na pierwsze spotkanie wypadliście bardzo dobrze. Chciałem pochwalić z drużyny Maja ich "nową" bramkarkę Oliwię, która mimo przegranej świetnie broniła. Chciałem również pochwalić zawodnika z pola, na którego pani Monika mówi "Kama" za gre do końca. Gratuluję! Zespół z Ratuszowej można powiedzieć, iż w tym spotkaniu nastrzelał sie za wszystkie czasy. Brawo panowie! Oby taka forma utrzymała sie w kolejnych spotkaniach, bardzo przyjemnie patrzy sie na waszą grę na boisku.

Mecz zaległy Gryzonie -Chorzowskie Diabły
Derby Stowarzyszenia na Rzecz Rodziny, drugi mecz w jednym dniu tych samych zespołów. Myślę, że wszyscy byli ciekawi jak kondycyjnie zaprezentują sie oba zespoły. Na boisku w drużynie Diabłów wkradł sie duży niepokój i niedokładność, co próbowali wykorzystać zawodnicy w zielonych strojach. Mecz stał na wysokim poziomie. Mimo wygranej drużyny z cwajki, mieliśmy w tym spotkaniu wiele wspaniałych akcji i pięknych interwencji bramkarskich. Gratuluję postawy obu zespołom.

Przed nami jeszcze tylko dwie kolejki spotkań, a mam wrażenie ze emocję w naszej lidze już sięgają zenitu. Cieszy mnie fakt, iż odwiedzacie naszą stronę internetową czekając na aktualne doniesienia i nowinki Ligowe. W takim razie zapraszam do zapoznania się z aktualną tabelą.



Do zobaczenia na boisku.

NIE STRASZNA NAM BURZA!

czytaj więcej

środa, maja 27, 2015


Pogoda płata nam figle. Mieliśmy okazję bezpośrednio się o tym przekonać w miniony wtorek podczas rozgrywek naszej Ligi. Mimo zapowiedzi synoptyków każdy z nas miał nadzieję, iż deszcz nie pokrzyżuję nam naszych piłkarskich planów. Można powiedzieć że udało nam się przechytrzyć pogodę ponieważ większość spotkań zdążyliśmy rozegrać. Niestety spotkanie Diabłów i Gryzoni zostało przełożone. Poniżej przedstawiam krótką relację z wtorkowych zmagań:

Maja Fans -Wyspa:
Mecz zakończył się walkowerem dla zespołu Wyspy. Ekipa z chatki nie zjawiła się na boisku, co spowodowało decyzje o przegranej. Z informacji uzyskanej drogą telefoniczną od pani Moniki okazało się, iż zawodnicy nie pojawili się na zbiórce przed meczowej.
Jestem bardzo zawiedziony taką  postawą. Gra, którą prezentowaliście na boisku, była godna podziwu, a miejsce na podium wam się należało. Tym bardziej jest mi przykro i czuje niesmak spowodowany waszą nieobecnością. 
Drużynie Wyspy chciałem podziękować za wyrozumiałość i cierpliwość, zawodnicy tej drużyny chcieli czekać na Maja Fans i zagrać z nimi nawet ostatni mecz. Postawa naprawdę godna podziwu … gratuluje podejścia i woli walki!

Pogromcy z Ratuszowej- Chatka na Głównej:
Chatka pomimo braku zawodnika na zmianę moim zdaniem zaprezentowała dobrą grę w piłkę nożną. Widać było brak bramkarza, ale w akcjach ofensywnych każdy z zawodników w czarno żółtych strojach był bardzo groźny. Ozdobą tego spotkania było trafienie Kasi która uderzyła piłkę tak precyzyjnie i z taką siłą, iż ta odbiła się od poprzeczki trzy razy. Gratulujemy trafienia! Myślę, że ta bramka mogłaby śmiało kandydować do bramki sezonu naszej Ligi. Ekipa Pogromców można powiedzieć jest w „gazie” to kolejny wygrany mecz.
Widać , iż zawodnicy rozkręcają się i chyba potajemnie trenują w weekendy:) Gratuluję! Wasza gra wygląda bardzo dobrze. Widać, iż poprawiliście grę kombinacyjną, to się chwali. Mi osobiście bardzo podoba się gra waszego bramkarza który kieruję obroną i „żyje” całe spotkanie na maksymalnych obrotach. Gratuluję zwycięstwa.

Czerwone Piotrusie - Blue Fanatic Squad:
Ostatnie rozegrane spotkanie w tej kolejce to pojedynek Piotrusi z Blue Fanatic.
Mecz miał bardzo emocjonujący przebieg ponieważ pod koniec rozgrywany był przy złej pogodzie i padającym deszczu. Gratuluję wszystkim zawodnikom postawy godnej najlepszych piłkarzy ponieważ gra się do końca jeśli mecz już trwa. O poczynaniach na boisku można powiedzieć, iż był to mecz walki Czerwone Piotrusie osłabione brakiem Pauliny która ma kontuzje. Piotrusie walczyły jak lwy z zespołem Blue Fanatic. Tak jak pisałem wcześniej zespół ze świetlicy ma świetnych napastników którzy potrafili w tym spotkaniu wykończyć każdą akcję czy to strzałem z dystansu czy grą kombinacyjną. Na uwagę zasługuję również dobrze grająca linia obrony zespołu ze świetlicy która mam wrażenie składa się z młodszych chłopaków .Gratuluję, z meczu na mecz idzie wam coraz lepiej. Zespołowi z Chatki na Piotra gratuluje strzelonej bramki którą wywalczyliście, myślę jednak że mimo tego iż przegrywaliście trzeba więcej wracać się do obrony.  Pamiętajcie trening czyni mistrza.

Chorzowskie Diabły - Gryzonie:
Mecz ten można powiedzieć to derby Stowarzyszenia na Rzecz Rodziny. Obie ekipy funkcjonują w ramach pracy tej placówki. Zapowiadało się jak zawsze walecznie bez odpuszczania i kalkulowania. Niestety ulewny deszcz nie pozwolił nam na rozegranie tego spotkania dbając o wasze zdrowie wraz z panem Piotrem zdecydowaliśmy o przełożeniu spotkania. Tak że ekipa Diabłów i Gryzoni niech szlifuje kondycję bo w następny wtorek czekają was dwa spotkania.

Podsumowując już IV kolejkę naszej gry w Lidze  z niecierpliwością czekam na V kolejkę spotkań


PS. Mam nadzieję że pogoda się ustabilizuje i już do końca ligi nie będzie płatać nam figli.

Kliknij aby zobaczyć zdjęcia  

W STRUGACH DESZCZU, ALE Z PODNIESIONYM CZOŁEM

czytaj więcej

środa, maja 20, 2015


Emocję na miarę Ligi Mistrzów towarzyszyły nam podczas rozgrywek trzeciej kolejki naszej Ligi.
Widać, iż nasi podopieczni chcieli ustawić wysoko poprzeczkę profesjonalnym piłkarzom, którzy w dniu naszych rozgrywek wieczorem mieli  zmierzyć się w meczach półfinałowych Ligi Mistrzów. Podczas zmagań na  boisku ZSTiO nr 3 wszystkie drużyny dostarczyły nam nie lada atrakcji. Począwszy od walki do ostatniego gwizdka, pięknych bramek, rzutów karnych skończywszy na pięknych składnych akcjach na miarę hiszpańskiej tiki taki. Nie wiem czy zauważyliście, ale jednym z naszych przerywników podczas zmagań piłkarskich są występy cziliderek z Ratuszowej. Dziewczyny po raz drugi zaprezentowały nam swoje taneczne możliwości w kolejnym układzie za co bardzo dziękujemy. Czekamy na wasze kolejne wspaniałe układy, które umilają nam ligowe zmagania.  Chciałem również zaznaczyć iż od teraz „Rudemu” (nasz sędzia) będzie pomagał pan Tomek, panowie razem będą sędziować nasze piłkarskie zmagania. Zapraszam do krótkiej relacji z wtorkowych spotkań.

Chorzowskie Diabły-Wyspa:
Te spotkanie można nazwać meczem wielkiej mobilizacji z jednej jak i drugiej strony. Na placu gry zameldowały się dwie ekipy, które do tej pory zgromadziły taką sama ilość punktów.
W początkowym etapie meczu widać było, iż żaden z zespołów nie odpuści tego spotkania, a walka będzie toczyć się do samego końca. Diabły zagrały bardzo dobrze w obronie nie popełniając żadnych błędów. Wykluczyli oni bezwzględnym kryciem  z gry jednego z podstawowych zawodników wyspy Sebastiana -  co mam wrażenie miało wpływ na innych graczy w niebieskich strojach. Drużyna Wyspy zagrała tak jak nas do tego przyzwyczaiła. Wysokim pressingiem co spowodowało wiele zagrożenia pod bramką strzeżoną przez Adama z Diabłów. Obserwując poczynania zawodników na boisku mam wrażenie, że drużyna w niebieskich trykotach zbyt często opiera grę na jednym zawodniku. Pamiętajcie chłopcy … piłka nożna to gra zespołowa.  Meczu nie wygrywa jednostka  a zespół. W piłkę to wy grać potraficie co jeszcze nie raz w naszej Lidze udowodnicie. Zespołowi Diabłów gratuluję mądrej taktycznej gry, oby tylko wam woda sodowa do głowy nie uderzyła, bo to jeszcze nie koniec ligi.
Gryzonie-Czerwone Piotrusie:
Drugie spotkanie to mecz dwóch jak że sympatycznych zespołów. Gryzonie podejmowały Czerwone Piotrusie. Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla podopiecznych pana Piotrka. Strzelając szybko bramkę zespół w zielonych strojach zaznaczył swoją przewagę w początkowych etapach spotkania. Nie był to jednak koniec emocji. Zawodnicy Piotrusi, którzy wystąpili w tym spotkaniu w nowych strojach koloru biało-czerwonego ( mi osobiście przypominali zespół Arsenalu Londyn:) nie powiedzieli ostatniego słowa. Świetnie w bramce spisywała się Paulina, a w polu cała drużyna grała bardzo walecznie co pozwoliło drużynie z chatki objąć prowadzenie. Gryzonie odpowiedziały precyzyjnym trafieniem z rzutu karnego którego wykonawcą był Ariel. Jak już kiedyś pisałem nasza liga to niesamowite emocje ,bramki ,akcje i parady bramkarzy, na pochwałę zasługuję w tym meczu gol zdobyty przez Jeremego. Uderzenie z przed pola karnego było klasą samą w sobie! Gratuluję trafienia którego profesjonalni zawodnicy by się nie powstydzili. Chciałem pochwalić zespół Gryzoni za podejście do gry w piłkę nożną oraz za wolę walki i nie zniechęcanie się pomimo porażek, bardzo sympatyczna z was ekipa.

Blue Fanatic Squad – Pogromcy z Ratuszowej:
Podsumowując ten mecz chciałem na początku zaznaczyć, że te dwa zespoły mają tak mocną grupę swoich fanów, kibiców, iż chyba wszyscy okoliczni mieszkańcy będą znać zespoły z Ratuszowej i Świetlicy św Wincentego. Gratuluję takich kibiców ponieważ podnosi to poziom emocji w Lidze, jak również pokazuje, iż kibicować można w kulturalny sposób. Wracając do zmagań piłkarskich, mam wrażenie, iż ten mecz toczył się w bardzo szybkim tempie, akcja za akcją strzał za strzałem ,pierwsza połowa zdecydowanie należała do zespołu z Ratuszowej, który szybko wyszedł na  prowadzenie i można było się spodziewać iż będzie kontrolował przebieg gry. Zawodnicy Blue Fanatic pokazali jednak hart ducha strzelają dwa gole po świetnie zorganizowanych kontratakach. Jest to zespół w naszej lidze, który grę z kontry opanował perfekcyjnie i jest w tym bardzo niebezpieczny. Zawodnicy Ratuszowej w drugiej połowie zdołali jednak dowieść wynik do końca i wygrać spotkanie, uważam jednak że gdyby mecz trwał dłużej mógłby być remis. Duże gratulacje dla obu ekip za mecz na bardzo wysokim poziomie. Nie był bym sobą gdybym nie napisał słówka bezpośrednio do każdego z zespołów. Blue Fanatic myślę, że ataki powinniście wyprowadzać większą ilością graczy, natomiast Pogromcom powiem, iż trzeba więcej podawać ponieważ w drugiej połowie gdyby podań było więcej, wynik dla was mógłby być wyższy. Z niecierpliwością oczekuje waszych kolejnych spotkań, będę was obserwował z wielką przyjemnością.

Chatka na Głównej-Maja Fans:
Tak jak już pisałem wcześniej zespół Chatki na Głównej w tym sezonie boryka się z problemami kadrowymi. Chciałem jednak tą drużynę bardzo pochwalić za to, iż nie odpuszczają, ale grają do końca. W meczu z Maja Fans Chatka wystąpiła w swoim najmłodszym składzie składającym się w większości z dziewczyn, ale dobrze winno się grać. Mecz został wygrany przez ekipę z Chatki. Na pochwałę zasługuje gra Rafała z Chatki. Chciałem również pochwalić zespół pani Moniki za zachowanie na boisku, przestrzeganie  zasad fair play oraz uważną grę z młodszymi od siebie jak również wyrozumiałość i pokorę. Swoją wygraną Maja Fans umocnił się na pozycji lidera po trzech kolejkach, gratulujemy tego osiągnięcia.
Napiszę do was podobnie jak do Diabłów mam nadzieje że po tylu wygranych woda sodowa nie uderzy wam do głowy, i nie zapomnicie o treningach liga w dalszym ciągu trwa dalej.

III kolejkę naszych zmagań można nazwać kolejką emocji, tak jak pisałem mieliśmy w naszych meczach wszystko to co za co się najbardziej kocha piłkę nożną. Sam nie mogę się doczekać kolejnych spotkań w ramach naszej ligi  ponieważ obserwacja waszych postępów zaangażowania i emocji jakich współzawodnictwo w was wywołuje to sama przyjemność.

Kliknij aby zobaczyć galerię 1 kolejki 
Kliknij aby zobaczyć galerię 2 kolejki 
Kliknij aby zobaczyć galerię 3 kolejki 

TRZECIE KOLEJKA WIELKICH EMOCJI ZA NAMI

czytaj więcej